Volkswagen odkupi samochody. Wyrok o oszustwo.

Volkswagen został zobligowany do odkupienia 60 tysięcy samochodów swoje marki – takie orzeczenie wydał niemiecki sąd. Jest to wyrok w sprawie tzw. “afery spalinowej“. Afery dotyczyła samochodów marek Volkswagen, Audi i BMW produkowanych od 2009 roku. Problem dotyczy aż 11 milionów sztuk pojazdów.

W 2015 roku został ujawniony proceder który polegał na manipulacją rzeczywistej emisji spalin w silnikach diesla w samochodach niemieckiego koncernu. W momencie podłączenia sondy do mierzenia poziomu emisji spalin, czujniki samochodu wykrywały fakt podłączenia urządzenia pomiarowego a oprogramowanie samochodu zmieniało skład mieszanki która trafiała do silnika. W wyniku takiej operacji, emisja szkodliwych substancji, emitowanych przez układ wydechowy, była niższa od rzeczywistej. Jednocześnie spadała moc pojazdu, zmniejszał się emitowany hałas oraz ulegały pogorszeniu właściwości jedne pojazdów.

Poniedziałkowy wyrok Federalnego Trybunału Sprawiedliwości w Karlsruhe nakazuje koncernowy Volkswagen odkup od klientów samochodów które manipulują poziomem emisji spalin. Cena odkupu takiego pojazdu ma uwzględniać przebieg pojazdu i na tej podstawie odpowiednio obniżona. Szacuje się że ilość poszkodowanych osób którym przysługuje prawo do odsprzedana zmanipulowanych pojazdów wynosi około 60 tysięcy sztuk.
To kolejny wyrok w tzw. “aferze spalinowej“. Koncern Volkswagen przegrał pozew zbiorowy złożony przez 260 tys poszkodowanych osób. Wartość wypłaconych odszkodowań przekroczyła kwotę 29 mld euro.

UWAGA: ORLEN pozywa mBank, Visa i Mastercard

Volkswagen wydał w poniedziałek oświadczenie

Uważamy, że dzisiejszy wyrok precyzuje dalsze postępowanie co do 60 tys. czekających na rozstrzygnięcie skarg. Będziemy teraz dążyć do szybkiego zakończenia tych postępowań i zawarcia ugody z poszkodowanymi. Przedstawimy im jak najszybciej odpowiednie propozycje.

Szacunkowa, średnia cena odkupu może wynosić około 25 tysięcy euro. Konieczność odkupu 60 tys pojazdów oznacza wydatek dla koncernu około 1,5 mld euro. Nie wiadomo jakie będą dalsze losy odkupionych pojazdów. Prawdopodobnie trafią na rynki na których normy emisji spalin są wyższe niż te określone w USA i Unii Europejskiej. Innym rozwiązaniem jest modyfikacja oprogramowania tak, aby wskazania emisji spalin były prawidłowe kosztem osiągów samochodu i ponowna odsprzedaż pojazdów ale z inną specyfikacją techniczną (np. mniejsza ilość koni mechanicznych).

Źródło: AutoŚwiat